środa, 31 sierpnia 2011

good luck.

WALI SIE WALI SIE WALI SIE WALI SIE WALI SIE ! .
mam jakąs konkretną załamke. Wszystko jest tak bez sensu , że chyba bardziej sie nie da. Dziękuje , że mam tą jedną osobę , która choć troche mnie rozumie.
Czasem chciałabym wyjść , nie wracać i nie dbac o przyszłość. !
+ RAPTEM wszyscy mnie zaczeli pilnować z jedzeniem no zajebiście wręcz.!
Jutro pierwszy dzień szkoły , może to i lepiej , ponieważ nie będa  mieli nade mną takiej kontroli jakoś od 8-16 .
Chciałam jeszcze powiedzieć , że teraz pewnie nie bede tak często pisała  choć się postaram .

Cel ?. -7 ;)

Powodzenia !

ps. ludzie od skrajności w drugą skrajność popadają. Nie róbcie tych błędów.

3 komentarze: