wtorek, 5 lipca 2011

a teraz mogę zacząć pisać o życiu... miłości? i marzeniach.Kiedyś już wam wspominałam jak zakochana jestem w Afryce..Strasznie bym chciała kiedyś pracować w unicefie jak będe na to już gotowa.


i to nie jest takie moje " widzi mi sie " strasznie bym chciała pomóc tym wszystkim ludziom.Przecież jezeli oni nie dostaną wsparcia od ludzi z zewnątrz sami sobie nie poradzą , prawda ?. Chciałabym wystartować z moim planem z Londynu bądź z zaagranicy. Nie będzie mi zależeć kiedyś na pieniądzach. One szczęścia tak naprawde nie dają.

Cieszy mnie to ,że niektóre instytucje z Polski także pomagają Afryce. przykład woda cisowianka " 1% dla sudanu " . Wyobraźcie sobie jak mielibyście żyć bez prądu. miliardy ludzi na świecie nie docenia tego co ma . W Afryce nawet o wodę trzeba powalczyć.


Tutaj myślą ludzie kto ma lepsze ubranie , torebkę, droższy samochód.... Chore.

Addis Ababa, Ethiopia
New Delhi, India


więc... dlaczego im nie może nikt pomóc ?...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz