wtorek, 24 maja 2011

REHAB.

No więc tak.:)
Dzisiaj szkoła , dom , nauka -,- aż sie żyć odechciewa ;d ... jeszcze na szczescie tylko tydzien ...:)
zgadałam sie z moim najukochańszym kuzynem wkońcu i zapowiadają się świetne wakacje :D
Dzisiaj moje ,, dziarskie dziary " były mistrzem :D <ok> Ogolnie to , to był jakiś zamulony dzien :D czułam się jak nasztachana czymś + bolał mnie brzuch z rana , ale to efekt uboczny mojej " cenzura " .no cóż... :)
Długo niczego nie fociłam więc trzeba się wziąść za uzupełnianie wszystkiego :P
OGOLNIE TO BYM CHCIAŁA SIE WKONCU WYSPAĆ , ALE NIE MOGE :<<
Hmmmmmmmmmmmmmmmm no tak jak zwykle musze sie uczyć więc przepraszam osoby , które olewam . :P. , ale nie ogarne wszystkiego na raz.
Ostatnio to ja sobie stwierdziłam, że ja lubie moje życiowe myślenie :D. można sztachac się powietrzem , głupotą i jarać się tym :D możecie dac mi specyfik do ręki i będe najszcześliwsza dziewczyną na świecie. :) , a czasem mam takie dni , że ryczeć mi sie chce , albo łzy mi lecą wiadrami -,-. Bleeeeeeeeeee wtedy to takie życiowe przemyślenia są. No , ale cóż nie zawsze trzeba być wesołym . Dużo z wam mówi mi , ze ja mało mówie czasem . Ojj uwierzcie ,że nie chcielibyście żebym ja zaaczęła dużo mówić :D mieli byście mnie dość :D Dziękuje temu jednemu ,który znosi moje fochy :* I tak czy siak zawsze jest mimo wszystko : *I ,że ładnie przytula :D <3



Ps.mój chomik dostaje pierdolca -,-.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz