poniedziałek, 16 maja 2011

I want be perfect.

"Doskonałość absolutna, w czymkolwiek

by się przejawiała, jest symptomem

śmierci".




Tak sobie myślę, że jest beznadziejnie...
W domu średnio sie układa moje cele też coś wolno lecą. -,-. W szkole tak sobie.Źle sie czuje boli mnie głowa i nie
mam siły. Nie no wsumie... co ja bede narzekać ...


Życie toczy się dalej więc nie mówcie mi jaka to jestem i co robie bo będę to robić , każdy w życiu wyznacza sobie jakieś cele więc i ja moge.Przecież wiecie , że to już jakiś kawałek czasu trwa. Dosyć spory kawałek.. 

Dzisiaj w miare spoko mam nadzieje , że tak sie utrzyma do konca dnia i jutro będzie już coraz lepiej.Musze jakieś witaminy kupić bo coś złego sie zaczyna dziać -,-.Teraz od środy do niedzieli chciałabym wkońcu ograniczyć się do jednego p. Wsumie nie będe wam tu za dużo ujawniać bo ten kto jest w temacie może zrozumie :) 

Lece zaraz na trening , a jutro zapowiada się ciekawy dzien :)dziś kupiłyśmy z miśką fajne koszulki i się ciesze z tego powodu bardzo bardzo :D

RÓBMY TO CO CHCEMY I CHILLOUTUJMY SIĘ TYM !:D Przecież robimy to , aby być lepszym każdego dnia.


ustawiłam licznik odwiedzających i jest

was tu całkiem sporo :) ( u góry po lewej)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz