poniedziałek, 11 lipca 2011

RAINY DAY.

Cześć cześć cześć ;) no więc jest 11 lipca powinna być pogoda 30+ i piękne słoneczko...a tu tak beznadziejna pogoda , że szok! nie dość ,że leje to jeszcze jest zimno... Wczoraj w Krynicy nas taka burza spotkała , że dawno takiej nie było  :O .Dzisiaj zapowiada się bardzo nudny dzien w domu -,-...nie wiem jak dalsze plany na lipiec bo jak ma być taka pogoda to chyba wole przespać wakacje :( .




ogolnie to ostatnio wszystko znowu sie psuje... mój "rytm" życia totalnie uległ zniszczeniu :P.musze się za siebie wziąść i to porządnie bo , gdy zacznie się rok szkolny mam zamiar zacząć wszystko zupełnie inaczej mam jakieś 1,5 miesiąca na dosięgnięcie obiecanego celu . Muszę się troche ustabilizować :P. Ostatnio także każdy jest na mnie zły za nic. Pewnie niektore osoby jak to czytają myślą sobie " za nic ?!?!?" no , a ja przepraszam nie jestem jasnowidzem nie potrafie czytać wam w myslach ;)

Ps. wciąż pada. :(

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz