niedziela, 22 stycznia 2012

1000 pytań ....

Dzisiaj dzien jak codzien. Jest niedziela w połowie już , a niedawno był poniedziałek. Czuje sie jak na urwanym filmie , albo coś podobnego. Czy , kiedyś też tak było ? Co będzie za 10 lat ? Czy wogole będzie coś pomiędzy niedzielą , a zeszłym poniedziałkiem ? Czy będę , kiedyś miała wogóle czas na spełnianie marzeń ? Czy wogole będe miała siłe żeby docierać zawsze do końca ? Szczerze mowiąc się tego boję.
Najważniejsza jest wiara w marzenia i o tym pamiętajcie zawsze :) Nie ma rzeczy nie możliwych .
Dlaczego osoby ,które sa nas warte zazwyczaj są tak daleko ? I dlaczego nie mam motywacji do niczego ? I dlaczego nie potrafie przestać robić błędów?Czemu wszystko do okoła jest szare i dlaczego życie leci mi tak szyko ? Kiedy te 3 lata minęły ?  Chciałabym zapomnieć wogole co to telefon i wstawać z myślą , że mam wylane na wszystko. Nic nie musze zrobić , nikt nic o mnie nie wie i nikt nic nie gada.



Pamiętaj , aby zawsze dopilnować , żeby wspomnienia zostały do końca Twoje życia !

1 komentarz:

  1. Jesteś jedną z mądrzejszych osob które prowadzą blogi tego typu .
    Gratuluje . J.K

    OdpowiedzUsuń