sobota, 7 maja 2011

Dancing in the rain smiling in the sun :)


Nie pisałam wam wczoraj bo jakos po pierwsze zle sie czułam ,a po drugie byłam zmęczona... Teraz sobie siedze i niedługo musze sie zacząć ogarnać bo umówiłam się z Paulinką żeby dała mi moją piankę , którą zostawiłam u nich w samochodzie pod koniec sezonu.. :) Wsumie ciesze sie ,że ją zobacze od sierpnia sie nie widziałyśmy : O. Potem musze skoczyć do Galerii :) z mamą!:D mam nadzieje , że coś nowego mi sie nawinie na ręke , a przede wszystkim muszę wymienić spodenki na mniejsze i dół od stroju ,który ostatnio kupiłam :D. W sumie to jest 7 Kwietnia .. Czyli 26 dni i wyjeżdzam :) Teraz musze zacząć myśleć nad tym co wziąść do tego Runowa :D zapowiada się ciekawie :D... Trzeba jeszcze zrobić zakupy z dziewczynami i będzie okej :) 
Ostatnio postanowiłam , że musze zdobyć dłuższy cieńki bawełniany sweter albo w kolorze pudrowym , albo orzechowym jeszcze nie wiem gdzie ,ale go zdobędę  ! :D


Miłego dnia ;*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz